Uprawnienia kierowcy to nie dobro osobiste
Ukaranie zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące na podstawie wadliwego pomiaru prędkości nie narusza z automatu dóbr osobistych.
Dlatego że z posiadaniem prawa jazdy łączą się także obowiązki.
Piotra M. zatrzymała drogówka, gdy po nowym moście miał jechać, jak policjanci odczytali z wideorejestratora, 126 km/h, a dozwolona prędkość wynosiła 70 km/h. Kierowca był jednak mocno przekonany, że jechał nie szybciej niż 110 km/h, i odmówił przyjęcia mandatu 500 zł oraz kwestionował konieczność zatrzymania prawa jazdy. Na tym się nie skończyło, gdyż prezydent miasta zatrzymał mu prawo jazdy kategorii B i A na trzy miesiące, a SKO utrzymało decyzję w mocy.
Z kolei Sąd Rejonowy w T., opierając się m.in. na opinii biegłego, uznał powoda za winnego przekroczenia dopuszczalnej prędkości o 29 km/h, czyli jazdy z prędkością nie mniejszą niż 99 km/h przy ograniczeniu prędkości do 70 km/h, tj....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta